 |
WWW.SMETOWO.FORA.PL Forum Gminy Smętowo Graniczne
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
daras
Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Smętowo
|
Wysłany: Nie 8:51, 05 Sie 2012 Temat postu: Tak OZK zastrasza ludzi w naszej kochanej gmince |
|
|
Dotarł do mnie pozew ( groźba ) przeciwko Panu Zygmuntowi Zielińskiemu. Bardzo proszę przeczytajcie to i wyciągnijcie wnioski.
Dla mnie to demokracja w 100%
A tutaj najlepsze, za gminne pieniądze wynajmuje się kancelarie prawne, chociaż mamy swojego gminnego radce
OJ KTOŚ SIĘ CZEGOŚ OBAWIA, CZYŻBY PANI JAKUBIEC I PAN ZYGMUNT ZA DUŻO WIEDZIELI ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez daras dnia Nie 10:37, 05 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
ŚWIADOMY
Dołączył: 24 Lis 2010
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Smętowo Graniczne Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:23, 05 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Ile kosztowało pofatygowanie Pana Olszewskiego?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jaś Smętowiak
Administrator
Dołączył: 24 Lis 2010
Posty: 817
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: od zawsze ze Smętowa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 1:32, 06 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Zakładam, że kopie dokumentów przedstawione przez kolegę (koleżankę) doras są prawdziwe, przez cały okres działania forum nie było z jego strony podawania fałszywych wiadomości, poza tym Pan Zygmunt Zieliński pewnie by zdementował, gdyby była to fałszywka. Na tej zasadzie domniemywam, że mam do czynienia z rzetelną informacją i na podstawie tego dalsza treść mojego postu.
Nie ma znaczenia, czy jestem za, przeciw lub neutralny względem pism, zarzutów Pani Jakubiec. Ale to w większości są pisma kierowane do naszej Rady Gminy. Co powinno dziać się z takimi listami ? Ano powinno trafić pocztą na adres UG, tam korespondencję skierowuje do odpowiednich osób wójt, a jeśli jest kierowane do Rady Gminy powinno trafić do Przewodniczącej Rady Gminy bez jego otwierania. Premier nie ma prawa czytać pism kierowanych do marszałka sejmu - ta sama zasada. Załóżmy, że trafia to pismo bezpośrednio do przewodniczącej (takie zdarzenie musi być odnotowane w dzienniku korespondencji UG). Pani przewodnicząca ma obowiązek takie pismo co najmniej dołączyć do protokołu z posiedzenia ostatniej sesji. Statut Gminy Smętowo Gr. par. 54 ust. 1: „Do protokołu dołącza się listę obecności radnych oraz odrębną listę zaproszonych gości, teksty przyjętych przez Radę uchwał, oświadczenia i inne dokumenty złożone na ręce Przewodniczącego Rady”
Statut Gminy Smętowo Gr. jest miejscowym aktem prawnym, jak Konstytucja RP !!! [link widoczny dla zalogowanych]
Pani przewodnicząca winna zgodnie z Kodeksem Postępowania Administracyjnego w terminie 28 dni odpowiedzieć. W tym czasie może zadać szczegółowe pytanie wójtowi i ewentualnie zlecić zbadanie sprawy komisji rewizyjnej lub powołanej do tego komisji doraźnej. Obowiązkiem Przewodniczącego Rady Gminy jest, że tego typu pisma, jeśli są adresowane do Rady Gminy muszą być przedstawione radnym. Cały czas te pisma mają charakter jawny i winny być dostępne dla mieszkańców Gminy. Wiadomą rzeczą jest, że ludzie różne pisma piszą, również pisma, które są dalekie od stanu faktycznego lub wręcz obraźliwe. Ale to się dzieje głównie przy tzw. anonimach, a tu mamy konkretnego autora i konkretne zarzuty. Więc istnieje prawny obowiązek się do nich ustosunkować merytorycznie.
Trochę pewnie Was zanudziłem, ale tak prawidłowo to funkcjonuje. Bez tego trudno zrozumieć absurd tego wezwania.
Teraz przejdźmy do tego, jak najprawdopodobniej miało to miejsce u nas z pismami Pani Jakubiec.
Pismo trafia do wójciny, ta łamiąc tajemnicę korespondencji, chowa ją do szuflady lub wyrzuca do kosza nie informując nikogo. Pracowici będą pewnie szukać paragrafów z KK. Mi się nie chce. Jest też wariant drugi, że treść pism przedstawia Przewodniczącej RG i obie panie „chowają pisma do szuflady”. Te dwa warianty są najbardziej prawdopodobne i oba łamiące prawo, jak i minimum standardów demokratycznych.
Pisma, skargi zamieciono pod dywan, ale dzięki ludziom szukającym sprawiedliwości znalazły się na naszym forum. I co się dzieje ? Otóż nasza wójcina za naszą kasę wynajmuje mecenasa (a nie radcę prawnego, który pobiera uposażenie też za naszą kasę), aby jak to się mówi na wsi, udupił Zielińskiego, a przy okazji pokazał, kto tu rządzi i zastraszyć innych. To jeszcze przy maksymalnie złej woli też można by zrozumieć.
Ale zaiste niepojęte jest to, że OZK chce udupić Zielińskiego za zaprezentowanie publicznie pism jawnych, które powinno być znane wszystkim mieszkańcom, a które to skrzętnie zamieciono pod dywan. I w sensie prawnym - technicznym na OZK ten obowiązek spoczywa, aby były w pełni publiczne. Czy treść jest dobra, czy zła, nie ma znaczenia. Jeśli OZK się z nią nie zgadza, to ma do tego opłacony personel, które potrafi się ustosunkować nawet do zarzutów, jeśli byłyby nie we wszystkim prawdziwe.
Z. Zieliński faktycznie był w tej sprawie listonoszem. To jak by karać listonosza za złe wiadomości w listach.
Jeśli Wójcina lub przewodnicząca nie zgadzały się z treścią pism Jakubiec, a ich autentyczność tą groźbą potwierdzono, to najprościej należało publicznie sprawę wyjaśnić jak najpełniej i jak najszybciej. Wówczas kopie tych pism nie byłyby na naszym forum. Ale ze względu na wstydliwe i bezprawne ukrywanie treści tych pism pojawiły się. Wówczas powinna OZK, jeśli poczuła się urażona zwrócić się do administratorów z uzasadnioną prośba o ich usunięcie, ale to nie nastąpiło.
Co do samej groźby, wezwania OZK (ona musi akceptować wystąpienie pełnomocnika, mówiąc po „naszamu”, musi klepnąć takowe pismo), to jest tam kilka istotnych śmieszności:
1. Na forum nie było publikacji pisma Pani Jakubiec z dnia 19 lipca 2011 r. (pewnie z lenistwa jest to fragment wcześniej zamiecionego pisma P. Jakubiec), a fragmenty którego są przytoczone są elementem wezwania do niej.
2. Pan mecenas z OZK stwierdzają a priori (uprzedzając fakty), że przytoczone twierdzenia, a nawet wątpliwości są całkowicie nieprawdziwe i szkalujące OZK. Jak wieść tzw. gminna niesie, właściwe organa nie umorzyły postępowań w tych kwestiach. Wojewódzki konserwator zabytków, wg. tych samych źródeł pożegnał się z pracą między innymi za tę sprawę. Więc takie twierdzenia tym bardziej wydają się być wydmuszką.
3. Pan mecenas – OZK zawarli w piśmie uzasadniającym takiego potworka prawnego: „Jest zupełnie oczywiste, że do pełnienia funkcji, do jakich powołana została gmina, jako jednostka samorządu terytorialnego niezbędne jest zaufanie i wiarygodność”. Niby poprawnie, ale w całkowitej sprzeczności z ustawą o samorządzie gminnym z 8 marca 1990 r. Art. 1.
1. Mieszkańcy gminy tworzą z mocy prawa wspólnotę samorządową.
2. Ilekroć w ustawie jest mowa o gminie, należy przez to rozumieć wspólnotę samorządową oraz odpowiednie terytorium.
Mówiąc po ludzku, gminą są Wszyscy Mieszkańcy i grunt w granicach administracyjnych. Wójt jest organem wykonawczym – jak premier, a RG – organem uchwałodawczym – jak sejm.
Jak w takim razie, mieszkaniec gminy, a takim jest Z. Zieliński może naruszyć zaufanie i wiarygodność gminy ??? Chyba tylko w czyimś chorym lub niedouczonym umyśle.
Powoływanie się przez mecenasa na 2 orzeczenia SN, dla mnie są tanią kazuistyką (słuszne tylko pozornie, bardzo naciągane, "z hakiem"), takie przepisywanie LEX-a studenta I roku prawa. A może zapoznać się by wystarczyło z Konstytucją RP, ustawą o samorządzie terytorialnym, statucie gminy Smętowo i ustawie o dostępie do informacji oraz poinformowanie klientki, że może sobie wyrządzić krzywdę o skutkach prawnych takimi pomysłami. Ale to Pan jest prawnikiem za kasę, a ja tylko wieśniakiem za darmoszkę. Mam nadzieję, że nie ma Pan ambicji konkurować o palmę pierwszeństwa z radcą prawnym naszego UG o tytuł popierdółki prawnej południa naszego powiatu.
Po co te moje wypociny, ano dlatego, aby podobny los może kiedyś nie spotkał naszych pism do wójtowej, lub do Rady Gminy. Do ludzi, których wybraliśmy, zaufaliśmy i płacimy im kasę za ich pracę dla nas.
Myślałem, że już niewiele może mnie zdziwić w działalności OZK na stołku wójta, a jednak.
Mieszanina głupoty, śmieszności i mściwości osiąga szczyty swych możliwości, chyba tylko autorzy takich pomysłów są w stanie jeszcze podnieść ten wyśrubowany poziom.
Są dwie możliwości ???
Albo ja jestem mocno stuknięty, albo OZK jest na ostrym deficycie intelektualnym. „tertium non datur” czyli: trzeciej możliwości nie ma.
Wybór zostawiam Waszej łaskawości, bracia i siostry gminne.
Pozdrawiam i życzę udanego tygodnia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
daras
Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Smętowo
|
Wysłany: Wto 17:47, 07 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
ale się narobiło, ja chyba też będę musiał teraz przeprosić OZK hahaha
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
grejfrucik
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:38, 12 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Witam, ale się narobilo, do " DARASA" ja również muszę klęknąć u stóp OZK i prosic o wybaczenie, więc moze na FORUM puścimy liste i uzgodnimy kolejkę. Ale tak na poważnie, wielki szacun dla P. Zygmunta za ujawnienie spraw i konsekwencję, Pismo z kancelarii daje mi wiele informacji jak walczyc prawnie z tą wściekłą materią, wiele razy jestem obrażany, obmówiny i naruszone jest moje imię jak i mojej rodziny więc " kto mieczem wojuje ten od miecza ginie" tak zacznę działać, i żeby było śmiesznie w tej samej kancelarii. Pozdrawiam,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 21:33, 17 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Witam, i jak P. Zygmuncie nie udało się kancelarii Pana zastraszyć?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|