WWW.SMETOWO.FORA.PL

Pan.Hejter

Z określeniem że rada to lizusy i donosiciele to się zgodzę, to należało wymienić. Oby obecna rada była wspaniała. Jednak niektórzy ludzie pod wpływem stanowiska potrafią się zmienić diametralnie. Oby tak z nową radą nie było.

Pieczarka · Gość

Wspaniałości, to tylko u męża szukać Wink

Jest zawsze obawa, że nowi radni mogą się zmienić na gorsze.
Ale jedno jest pewne: prawo popytu i podaży. Na język ludzki, jeśli nie ma zapotrzebowania na lizusostwo i donosicielstwo, to ono umiera z głodu, bo nie ma nagrody. Mówiąc krótko, Zosia stworzyła układ lizusowsko, donosicielski. Tych zjawisk w zasadzie nie było za wójtowania Jerzego Zielińskiego i Teodora Kalinowskiego.
Mówiąc krótko, trzeba pogonić przyczynę lizusostwa i donosicielstwa, czyli Zosię. Zwykła logika.

Denis01_1987

I teraz się z pieczarką zgadzam

Pieczarka · Gość

Dziękuję
Jest jasne, że się spieramy. Ale na Boga się nie kłóćmy i nie obrzucajmy się błotem. Argumenty. Ja pewnie robię za Aniciakową i żadne tłumaczenia tego nie zmienią. Wybory się skończą za 12 dni. Nadal będziemy sąsiadami i mieszkańcami. Wybory, to trochę jak przeciąganie liny. Tylko to konkurencja wyborów jest dużo bardziej poważniejsza, bo rzutuje na naszą wspólną przyszłość. Po wyborach mam nadzieję, że nie będzie ani Zosiaków, ani Aniciaków Smile

Będziemy razem i będziemy się spierać w normalnej atmosferze. Bo taka jest demokracja.
Cieszę się, że mamy taki szeroki wybór: od A (Anita) do Z (Zosia) Wink

Denis01_1987

kto zostanie to zostanie, trzeba bd się pogodzić z każdym wynikiem. Ale napewno bd patrzeć na rączki. chwalić i krytykować

Jaś Smętowiak

Witam

Zgadzam się z "Denis ..". Bardzo mi się podoba określenie Zosiaki i Aniciaki, bardzo kociewskie. Też mam nadzieję, że uda nam się dokonać wspólnie resetu po wyborach. Powinniśmy razem, bez podziałów dbać o nasze wspólne sprawy gminne, a tym samym rodzinne i indywidualne.

Prośba do Zosiaków i Aniciaków. Walka wyborcza będzie, ale jeśli będzie poniżej pewnego poziomu i typu hejtu: pani C jest dobra bo D jest zła, będą usuwane. Bo nic nie wnoszą. Argumenty sensowne mają być.

Mamy szansę na nowy rozdział w historii Naszej Gminy. Jak będzie, to się dowiemy za 12 dni. Ja chcę czytać nowy rozdział. Rozdział istniejący miał wiele zalet, ale jeszcze więcej wad, bo niszczył przede wszystkim poczucie godności, z którą się każdy człowiek rodzi.

Pozdrawiam Smile

Wasz

Tishaia · Gość

Gość

chyba wszyscy nie słyszeli. może co nieco opowiesz

Ciekawski · Gość

Jeżeli zaczniemy używać takich argumentów i pisać kto komu co zrobił to nie wystarczy nośników aby opisać co złego zrobiła Z.K. bardzo wielu osobom. Nie wiem czy administrator forum wyrazi zgodę , ale może zróbmy przetarg KTO WIĘCEJ? Może nawet ktoś trafi do księgo rekordów?

Gala

Pieczarka brawo za trafne określenie Zosiaków.
Jest zasadnicza różnica pomiędzy Aniciakami a Zosiakami.
Ci pierwsi dążą do zgody i normalności. Natomiast Zosiaki za wszelką cenę chcą aby nadal Gmina była jednym wielkim cyrkiem,właścicielem tego przybytku była Zosia,a jej mieszkańcy byli małpami,,którzy tak będą skakać jak im pani powie.Przepraszam Wszystkich Mieszkańców za to określenie.
Jest jeszcze drugi aspekt:
Anita jak wygra,nie będzie prześladowała Zosiaków, natomiast jak wygra Zosia biada wszystkim nie tylko Aniciaków,ale i ich znajomych. Do szóstego pokolenia będą gnębieni.

Ktoś napisał,że Zosia przy nowej Radzie się zmieni.
Nic bardziej błędnego. Uważam ,że jest większa szansa trafienia szóstki w lotto,niż zmiana postępowania Zosi.

Pan.Hejter

Uchwały uchwala rada gminy tak ? Tak. Obecnie do rady przeszła większość od Pani AG. Poprzednia rada składała się z większości osób od Pani ZK. Jak już wspomniałem w pierwszym zdaniu Wójt nie ma nic do powiedzenia, jak zagłosuje rada tak będzie. Kiedy mamy sytuację, że rada jest z ramienia Pani Wójt, to głosowanie pod uchwałę idzie raz dwa. W sytuacji gdybyśmy mieli radę od Pani AG i Wójta ZK to dyskusja byłaby ożarta i burzliwa, nie wszystko tak łatwo by przeszło. Chcecie powtórkę z rozrywki ? Rada z ramienia Pani Wójt ? Chcecie kumoterstwa nadal ? Może się mylę, ale to tylko moje zdanie.

Jaś Smętowiak

Pozwolę odnieść się do Pana.Hejter

"Uchwały uchwala rada gminy tak ?" - i to jest prawda. Natomiast projekty uchwał przygotowuje w 99 % wójt. Jak ktoś wspomniał wcześniej na forum, w gminach gdzie większość radnych jest z obozu przeciwnego do wójta, nie dzieje się dobrze. Dlaczego, bo większość pary idzie w gwizdek, a nie w koła. Taki układ jest bardzo rzadki i zawsze jest niewydajny. Dlatego są komitety wójta i radnych, aby dany obóz rządził i w radzie i wójtował.

Wyobraźmy sobie układ, że premier nie ma większości w sejmie. Byłby w stanie rządzić skutecznie. Oczywiście, że nie. Dopiero powstałby bałagan.
W takiej sytuacji premier, który nie ma większości sejmowej podaje się do dymisji lub nie tworzy rządu. I tak to funkcjonuje we wszystkich demokracjach parlamentarnych.

Kolega zaś wymyśla coś przeciwnego i niesprawdzonego nigdzie. Nie osądzam intencji.

Pozdrawiam Smile

Wasz

Pan.Hejter

Ok, więc już rozumiem Smile

Dzięki za wyjaśnienie Smile

Pozdrawiam Smile

wyborca · Gość

Jaś Smętowiak

Powietrze spuszczone Smile

Gdyby stosunek radnych był np. 8:7 dla AG, to jednego radnego da się jakoś "kupić". Tu natomiast chodzi o 3 radnych, niezbędnych do normalnego rządzenia. Czy można tylu ich "kupić" ? Teoretycznie tak. Natomiast zwróć uwagę, że radni AG są zgranym zespołem i to bardzo trudni ludzie do kupienia lub zastraszenia. Reprezentują dość wysoki poziom.

To co jesteś uprzejmy nazywać: "Tutaj wszystko jest kwestią czasu i porozumienia" oznacza w języku ludzkim przekupowanie lub zastraszanie. Urok OZK nie ma tu znaczenia. Na szczęście nie ma u nas upartyjnienia. Natomiast zasady rządzą te same.

Wniosek: nie sądzę, aby ZK udało się ukraść ich aż 3. A to z kolei w zasadzie uniemożliwia racjonalne rządzenie. Poza tym w przypadku ZK, nawet gdyby miała 15 radnych, to trudno nazwać jej rządy racjonalnymi. Przykładów aż nadto.

Pozdrawiam

Wasz

wyborca · Gość